niedziela, 30 października 2016

Test odzieży DOBSOM

fot. Krzysztof  Wojciechowski
Miesiąc temu odstałam do testów odzież firmy DOBSOM do testów: leginsy, bluzę i rękawiczki. Dziś mogę napisać już o nich coś więcej.
Dobsom to szwedzka firma, która na rynku jest od 1986 roku. Produkują odzież najwyższej jakości nie tylko do biegania, ale także na piesze wędrówki czy dla narciarzy. Ale do brzegu.

BLUZA Karleby

Skład: 85% Polyester 15% Spandex
 
Pierwsze wrażenie - lekka, cienka, ale miła w dotyku bluza. Kolor jest rzeczą gustu, ale mnie akurat ten się podoba. 
Bluza idealnie nadaje się do biegania na chłodne dni. Pierwszy raz biegałam w niej w wietrzny dzień i bez problemu chroniła przed wiatrem.A na Moście Poniatowskiego wiało ;-) 
Karleby posiada 4 kieszenie - wszystkie zasuwane na suwak - dwie boczne, jedna na klatce piersiowej i jedną z tyłu. Bardzo pojemne, przez co bez problemu można schować klucze, telefon czy chusteczki.
fot. Krzysztof  Wojciechowski
Fajną rzeczą jest mocno przedłużony rękaw z otworem na palca co jest dobrym rozwiązaniem dla tych co nie lubią biegać w rękawiczkach lub zwyczajnie w czasie treningu robi się ciepło w dłonie. Mnie to osobiście bardzo odpowiada.
Idealna bluza do biegania o takiej porze roku powinna mieć kaptur. A jeśli do tego ma jeszcze ściągacz, który zapewnia trzymania się na głowie, to cud malina. Mało jest bluz na rynku niestety z takim rzeczami.
fot. Krzysztof  Wojciechowski
Czarne wstawki po bokach zapewniają dobre odprowadzanie wilgoci, a odblask z tyłu sprawia, że jesteśmy bardziej widoczne.

fot. Krzysztof  Wojciechowski
Podsumowując to idealna bluza jesienno - zimowe bieganie, wykonana z ciepłego i przyjemnego materiału. 

Leginsy TORINO

Skład: 85% Polyester 15% Spandex

Trudno tu się zachwycić kolorem. Szary to szary. Nie było efektu "wow". Aż do założenia. Leginsy, podobnie jak wyżej opisana bluza, są wykonane z miłego w dotyku materiału. I podobnie jak bluza, fajnie chronią przed wiatrem. 

fot. Krzysztof  Wojciechowski
Plusy jakie zauważyłam to na pewno rozsuwane na dole nogawki. Raz, gdy było mi za ciepło (nie doceniłam ich), rozsuwałam nogawki, żeby choć trochę się schłodzić. Do tego suwak obszyty jest odblaskiem.
Z tyłu mamy jedną kieszonkę, zasuwaną na zamek, do której spokojnie zmieścimy klucze czy telefon
fot. Krzysztof  Wojciechowski
Jedyną rzeczą jaka mi przeszkadzała w tych leginsach, to wysoki stan pasa. Ja nie umiem do końca chyba w tym się odnaleźć, ale z drugiej strony, takie rozwiązanie idealnie chroni nasze nerki w chłodne dni i pozwala wsunąć do środka koszulkę, bez obawy, że po jakimś czasie, ta "wyjdzie". Pas oprócz szerokiej gumy, jest wiązany na sznurki

fot. Krzysztof  Wojciechowski
Nogawki na dole, od środka, są wykończone gumą, co powoduje, że fajnie trzymają się nogi i nie zsuwają.

Podsumowując - fajne, ciepłe leginsy. Plus za rozsuwane nogawki. Dla mnie osobiście minusem jest wysoki stan - nie umiem w czymś takim chodzić, ale po jakimś czasie biegu, zapominam o tym.

Rękawiczki

Rękawiczki posiadają odblaski w postaci nazwy firmy. Są wykonane z podobnego materiału jak bluza i spodnie, ale bez delikatnego misia w środku, przez co są fajne na jesień, ale na zimę, przy minusowych temperaturach będzie nam w nich raczej zimno.

fot. Krzysztof  Wojciechowski
Mnie osobiście cała kolekcja przypadła do gustu i lubię w niej biegać, a bluzę często zabieram w podróż jako okrycie i nie koniecznie do biegania. Zwyczajnie polubiliśmy się. 

Wszystkie opisane produkty możecie kupić na stronie nordic16.com
Z kodem: "poranamajora" otrzymacie 20% rabatu na wszystkie produkty tej marki. 

fot. Krzysztof  Wojciechowski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz